Poszedłem do Yarina w ostatniej chwili późno w piątek/na początku soboty. Był taki, jak przedstawiono na jego zdjęciach. Poprosił o pieniądze z góry, czego nauczyłem się nigdy nie robić w Nowym Jorku po tym, jak zbyt wiele razy zostałem oszukany. Kiedy odmówiłem, trochę się złościł, więc wyszedłem. Może i jest dobry w tym, co robi, i jest atrakcyjnym facetem, ale każdy, kto idzie do niego, powinien być ostrzeżony, że oczekuje pieniędzy z góry, a ja nie mogę ręczyć za to, co może się później wydarzyć. To jest powód złej recenzji.