Zawsze marzyłem o byciu z rudym Andy od dłuższego czasu pożądał GingerJack. Wreszcie połączyłem się, gdy jesienią przeprowadziłem się do Nowego Jorku. Wysłaliśmy e-maile tam iz powrotem i zdecydowaliśmy się na spotkanie. Jack spotkał mnie w drzwiach swojego mieszkania. Przywitał mnie ciepłym i ujmującym uśmiechem i pocałunkiem, który wzmocnił, że będzie to niezapomniane przeżycie. GingerJack jest jednym z najbardziej namiętnych całujących, jakich kiedykolwiek spotkałem. Całowanie jest dla mnie kluczowym priorytetem, a on jest zdecydowanie najlepszy. Jego ciało jest piękne, doskonale zawieszone. Pomijam szczegóły, ale jest jednym z najmilszych i najbardziej pełnych pasji mężczyzn z jakimi byłam, a nasz czas przerósł moje oczekiwania pod każdym względem. Szalony dla mojego imbiru!