spotkał się wczoraj po raz drugi, nie zawiódł. Szkoda, że nie jesteś gospodarzem, to jedyna wada. Jest miły i niefrasobliwy, mówi o wszystkim i uspokaja. Powiedzmy, że nie tak jak Brazylijki :))))), a ona wie, jak się pieprzyć. Tutaj. Zobaczę go ponownie w przyszłym tygodniu z przyjacielem;)