Widziałem G, kiedy był w Paryżu. Obiecał mi niespodziankę i cóż, byłam spełniona. Towarzyszył mu piękny facet, bardzo dobrze narysowany i mający takie same wycieczki jak on. Ponownie przekroczyli moje granice z największym szacunkiem i sprawili mi niesamowitą przyjemność. Dziękuję wam obojgu, a szczególnie wam. Poza tym z wielką przyjemnością widzisz mnie „cierpiącego”! Do zobaczenia wkrótce, ponieważ jestem gotowy na wszystkie twoje zniewagi.