Cześć, mój napalony skurwielu, byłam z tobą kilka razy i zawsze wychodziłam usatysfakcjonowana, ale to, co zrobiłeś ze mną przez wiele godzin, było kulminacją, jak uporczywie głęboko iz jaką siłą mnie zabrałeś, to przekroczyło wszystko, co kiedykolwiek miałem Skończyłeś doświadczyłeś, że wiesz dokładnie, jak radzić sobie z uległą klaczą, nie mogę się doczekać następnej randki, chociaż nadal cię czuję ;-) kis