Jakie szczęście w końcu wrócił do Paryża! Nie mogę się doczekać spotkania z nim wkrótce, jest taki piękny, super zmysłowy i super słodki. Ponadto jest bombą w łóżku, wie, jak dać maksimum przyjemności i radości i tyle samo otrzymać. Wreszcie ktoś, kto nie jest trudny i nie bierze się za pępek świata (choć mógł). Nie ma zegarka, naprawdę nie spieszy się do najwyższej apoteozy w fajerwerkach. Ta rzadka, a przez to wyjątkowa czarna perła jest absolutnie niezbędna i bardzo często zasługuje na naszą uwagę (nie jest ich tak wielu jak on w Paryżu). NIESAMOWITE ! ! !