spotkaliśmy się wczoraj. W Nicei na kilkudniowych wakacjach zmęczona i zestresowana długimi wędrówkami potrzebowałam odprężenia przy dobrym masażu wykonanym przez profesjonalistę. Szukałem różnych ofert na planetromeo i uderzyła mnie Złota Księga Johna. profesjonalny masażysta wie, jak się zrelaksować, gdzie pieścić i dać dreszcze przyjemności. Uderzyła mnie jego twarz, przypomniał mi kogoś, kogo znałem, w rzeczywistości wygląda jak piłkarz Juventusu, który bardzo mnie pociąga. ładne ciało, jędrne, mocne dłonie, aw razie potrzeby nawet aksamitne. Cześć. do następnych wakacji