Miły facet. „Kuzyn” siedzi w samochodzie i czeka jak alfons. To faceci z Europy Wschodniej pracujący dla gejów WeHo. Tak sexy, ale w ogóle go to nie interesowało. Gotowe w 30 min. Mówi bardzo słabo po angielsku. Reklamuje się pod kilkoma nazwami, a zdjęcia są tylko wystarczającą różnicą, że nie zdajesz sobie sprawy z tego samego faceta.