Marco. Byłeś wyjątkowy, może ten moment był właściwy i wykorzystałem ten moment. Wykonany przeze mnie masaż był naturalny, intensywny, wibrujący. Od jakiegoś czasu mi się to nie zdarza i dlatego „zostawiam twarz”. A jeśli chodzi o sekret, który mamy wdrożyć, to cóż, jest on TYLKO nasz i wiem, że go zapamiętasz. Magiczna chwila. Seba