To bardzo przystojny młody człowiek. Jest zbudowany jak posąg Michała Anioła, wysoki, umięśniony, czysty, przyjemnie pachnący, sympatyczny i wykształcony. Ale najlepsze dopiero nadejdzie. Kiedy ssałem jego kutasa, stał się duży, gruby i twardy jak stal. I tak pozostało przez ponad godzinę. Wypieprzył mi mózg. To było niebiańskie. Na koniec uderzył mnie pięścią. Jego kutas jest duży, jego ręce też. Wypełnił mnie całkowicie. Zdecydowanie polecana, ale z poważnym zagrożeniem uzależnienia.