Anthony jest naprawdę słodkim, delikatnym i zabawnym kubanito z cudowną twarzą i cudownym kutasem. Od razu poczułem się z nim bardzo dobrze. Właściwie jego "rzecz" jest duża, gruba i kiedy wepchnął ją całkowicie do mojego gardła - mogłem zacząć widzieć wszystkie gwiazdy na niebie.... Po tym jak mnie przeleciał - kilka razy - mocno, mocniej i jeszcze bardziej ciężko. Wypieprzył mi mózg z głowy - co jeszcze mogę powiedzieć? Dziękuję, Antoniuszu! Mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce, Marc