Spotkanie tego popołudnia 24 października z tym ultraicowym bomkiem .. Fizycznie, koleś, piękna twarz, dobra robota, męski i niewyczerpana energia ... Znalazłem go naprawdę jeszcze bardziej napalonego niż na jego szczytach .... widzenia: bez narzekań ...: dobra pasywność, że nie nudzę się ani przez sekundę ... Ostatnia mała uwaga, którą naprawdę doceniam: ten facet, kiedy się porusza, nie robi tego tylko dla niego ... on nie patrzy na swój zegarek co 2 minuty jak wielu innych, nie mówi ci: minęła godzina ... jest tutaj, aby go zdjąć i złapać twój ... Do zobaczenia wkrótce! :-)