O Maliku powiedziano już wszystko ... gdybym miał jeszcze raz zobaczyć jednego meka do końca życia, byłby to Malik, bez wahania. I nie to, byleby nie za baize (po prostu najlepsze, zdecydowanie (ok, dwa lub trzy wyjątki, okropne :-)) przyjemności, których istnienia nigdy nie wyobrażałem sobie, faceta, który wzdrygał się z każdego centymetra kwadratowego twojego ciała. Ale przede wszystkim i przede wszystkim Malik jest głęboko życzliwą, uspokajającą istotą o inteligencji i rzadkim wyczuciu słuchania. Krótko mówiąc, opiekuńczy starszy brat, którego chcielibyśmy mieć w swoim życiu. Dzięki za ciebie Malik. Szczerze, V.